Źródło danych: S. Wiellisz,
Georgia. A brief survey of macroeconomic problems and policies.
Warsaw 1996
U schyłku lat 80-tych rozpoczął się demontaż państwa sowieckiego, spowodowany czynnikami politycznymi, jak i w dużej mierze gospodarczą niewydolnością systemu.
W przypadku każdego kraju transformacja systemowa i zastąpienie gospodarki centralnie planowanej rynkową wiązało się z problemami ekonomicznymi. Jednak w przypadku Gruzji, przejściu do niepodległości towarzyszyła całkowita zapaść gospodarki. Wszelkie wskaźniki makroekonomiczne pokazują niebywałą skalę negatywnych zjawisk (redukcja PKB, spadek produkcji, hiperinflacja).
Na poniższych wykresach widać, że najgwałtowniejsze załamanie wystąpiło w latach 1990 - 1993, po czym następuje zauważalne wyhamowanie tendencji spadkowych oraz ograniczenie inflacji do wartości dwucyfrowych.
W końcu analizowanego okresu, tj. w 1994 r., oficjalny produkt krajowy brutto stanowił niespełna ćwierć wielkości z 1990 r. Wg ekspertów Międzynarodowego Funduszu Walutowego rzeczywisty spadek PKB wyniósł około 50%. Różnica 30% między oficjalnymi statystykami a szacowaniem rzeczywistości odpowiada wartości wytworzonej w szarej strefie. Kryzys niemal unicestwił usługi transportowe oraz budownictwo, których wytworzona wartość spadła do poziomu kilku procent wartości roku bazowego. Głęboki regres zaznaczył się również w energetyce, gdzie produkcja energii w 1994 r. sięgnęła ledwie połowy wielkości z 1990 r.
Źródło danych: S. Wiellisz,
Georgia. A brief survey of macroeconomic problems and policies.
Warsaw 1996
Na gospodarczą katastrofę złożyło się kilka przyczyn. Jedna z nich wiązała się z gwałtownym przejściem od gospodarki centralnie planowanej (planowanie w skali całej Federacji) do gospodarki rynkowej. Upadek Związku Sowieckiego spowodował demontaż "związkowego podziału pracy", którego elementem były urzędowe ceny - dalekie od wartości ustalanych przez rynek. Dostawcy i kooperanci z innych republik podnieśli ceny do poziomu rynkowego a wobec braku zaufania do rubla i tymczasowych środków płatniczych (np. kuponów) przeszli na rozliczanie w dolarach (tzw. dolaryzacja handlu). Na skutek zwyżki cen produkcja stała się niekonkurencyjna, dlatego też całkowicie stanął przemysł ciężki w Gruzji oraz ograniczono produkcję w pozostałych gałęziach. Przykładowo, między 1990 a 1993 r. ceny ropy i gazu ziemnego wzrosły pięciokrotnie.
Jednocześnie ogólnozwiązkowy kryzys spowodował redukcję popytu na gruzińskie wyroby i surowce. Ograniczenie handlu - tworzącego około 43% szacowanego, oficjalnego PKB - bezpośrednio przełożyło się na sytuację ekonomiczną gospodarstw domowych i budżetu Republiki.
Sytuację pogarszał import dóbr konsumpcyjnych nie wytwarzanych w Gruzji ze względu na ów "sowiecki podział pracy". Już w okresie carskim Gruzja musiała sprowadzać zboże znad Kubania. Centralne planowanie jeszcze bardziej pogłębiło uzależnienie od tego importu. Realizując wytyczne Moskwy, na większości gruntów ornych uprawy zbóż zastąpiono winnicami, sadami, plantacjami herbaty i tytoniu. W czasie kryzysu wzrost ceny i dolaryzacja objęły także importowane zboże i mąkę. Natomiast przychody z eksportu miejscowych płodów rolnych i surowców ciągle spadały, gdyż nastąpił wzrost ich ceny do wartości powyżej progu opłacalności, co w obliczu pogorszenia sytuacji bytowej dotychczasowych nabywców stłumiło popyt.
Źródło danych:
S. Wiellisz, Georgia.
A brief survey of macroeconomic problems and policies. Warsaw 1996;
National Bank of Georgia, Annual Report 1998, Tbilisi 1999;
State Department for Statistic of Georgia, Statistic Yearbook 2003, Tbilisi 2004
Nabywanie dóbr i zbyt własnych produktów w nowych warunkach utrudniała skrajna centralizacja handlu w poprzedniej epoce. Niemal w całości handel między republikami oraz poza Związek obsługiwały instytucje ponadrepublikańskie, czyli tzw. centrale, zjednoczenia, spółdzielnie. Dlatego też trudno było świeżym i niedoświadczonym podmiotom Republiki zdobyć nowe rynki zbytu, szczególnie zagraniczne.
Kolejnym ciosem dla gospodarki było polityczne wykorzystanie przemysłu i zaangażowanie jego pracowników w działania polityczne. Mianowicie, w okresie 1990 - 1992 wielotysięczne rzesze ludności niemal ciągle manifestowały na ulicy poparcie dla niepodległości, sprzeciw wobec decyzji poszczególnych organów republikańskich i centralnych, poparcie lub sprzeciw dla rządów Zwiada Gamsachurdii, itd. Ponadto, zarówno robotnicy, jaki i sam prezydent zarządzali częste i długotrwałe strajki, mające stanowić sprzeciw wobec polityki Kremla. Głównym efektem strajków było rujnowanie własnej gospodarki. Akcje tego typu w coraz bardziej niezależnej już Gruzji nie były instrumentem nacisku na moskiewskie elity walczące o przetrwanie i borykające się z dwuwładzą, itp. Mało tego, gospodarcze osłabienie Gruzji sprzyjało utrzymywaniu jej w rosyjskiej strefie wpływów i pomogło ingerować w życie polityczne kraju.
Kluczową rolę w spowodowaniu gospodarczej katastrofy odegrały nie wątpliwie wojny domowe i secesyjne. Konflikty w wieloraki sposób rujnowały życie gospodarcze. Przede wszystkim zamierała produkcja i handel w obliczu niebezpieczeństwa. Ludność była zaabsorbowana chronieniem życia własnego i rodziny, porzucając pracę. Zniszczenia oraz działania militarne unieruchamiały transport, niszczyły infrastrukturę i środki produkcji. Następował rozkład struktur państwa, szczególnie sił bezpieczeństwa i wymiaru sprawiedliwości, administracji terenowej oraz aparatu skarbowego. Państwo traciło efektywną kontrolę nad swoim terytorium. Władzę przejmowały ugrupowania paramilitarne, co oznaczało eskalację bandytyzmu i samowoli. Jako oręża w walce używano wzajemnych blokad ekonomicznych.
Konflikt w Południowej Osetii jako pierwszy wszedł w fazę zbrojną na przełomie 1990 i 1991 r. W ogniu starć legło w gruzach miasto Cchinwali - stolica Obwodu Autonomicznego. Stanęły wszelkie zakłady (metalurgia, przemysł lekki, elektromaszynowy). Gruzini wprowadzili blokadę gospodarczą (odcięcie dostaw gazu, surowców, dóbr konsumpcyjnych, zatrzymanie wywozu wyrobów południowo-osetyjskich). W odwecie Osetyńczycy przerwali linie wysokiego napięcia łączące centralną Gruzję z Rosją oraz blokowali czasowo Gruzińską Drogę Wojenną - główny szlak komunikacyjny między Południowym a Północnym Kaukazem.
Reformy gospodarcze hamował ostry konflikt polityczny i słabnięcie władzy oraz brak środków realizowania władzy wykonawczej. Między wrześniem a grudniem 1991 r. trwała wojna domowa między obozem prezydenta Gamsachurdii a opozycją. Działania zbrojne (z użyciem czołgów, haubic, armat, moździerzy) doprowadziły do zniszczenia centrum Tbilisi i paraliżu organów władzy. Zamach stanu pozbawił władzy Gamsachurdię i uruchomił konfrontację między zachodnią Gruzją a centralną jej częścią. Przybycie Szewardnadze oznaczało próbę ustabilizowania politycznego sytuacji, ale i początek walk w Megrelii - ojczystym regionie obalonego prezydenta.
W międzyczasie gwałtowne walki rozgorzały w Abchazji. Był to kolejny cios dla handlu, gdyż przez zbuntowaną republikę biegło jedyne bezpośrednie połączenie kolejowe z Europą oraz ważny szlak ruchu kołowego. Wojna w Abchazji unieruchomiła kilka elektrowni wodnych (w tym największą Inguri), porty czarnomorskie, kopalnię węgla kamiennego, produkcję rolną i przemysł. Ponadto, doszło do powszechnej dewastacji rozbudowanej bazy turystycznej.
Należy też zauważyć gospodarcze znaczenie czystek etnicznych, przeprowadzonych przez samych Abchazów oraz Czeczenów, Czerkiesów i innych przedstawicieli narodów północnokaukaskich, walczących po stronie separatystów za nieograniczone prawo do łupów (separatystów nie było stać na żołd). Wszelkie wartościowe ruchomości zostały zrabowane i wywiezione, głównie do Czeczeni (w Abchazji z okrucieństwa zasłynął szczególnie batalion dowodzony przez Szamila Basajewa), zaś zabudowania podpalone i zburzone, aby uniemożliwić powrót. W ten sposób zniszczono niemal połowę masy mieszkaniowej w Republice Abchaskiej, jako że Gruzini stanowili przed wojną prawie połowę jej ludności (Abchazów było kilkanaście procent).
Powstanie "zwiadystów" (zwolenników Zwiada Gamsachurdii) Megrelii wybuchło w połowie 1992 roku i prócz zniszczeń spowodowało zablokowało port w Poti. Pacyfikacja powstańców (dokonana przez formacje paramilitarne i Armię Czerwoną) przyniosła dalsze zniszczenia i późniejsze kłopoty z jurysdykcją nowej władzy.
Istotne znaczenie dla gruzińskiej gospodarki miały fale uchodźców z Południowej Osetii oraz Abchazji. W skutek przegranych wojen secesyjnych do innych obszarów kraju napłynęło w sumie ok. 250 tys. osób. Zaspokojenie potrzeb bytowych tych ludzi znacznie obciążyło budżet państwa w kolejnych latach (aż do dziś). W tej sytuacji dynamicznie rozwijał się "czarny rynek".
Rozpatrując przyczyny upadku gospodarki w latach dziewięćdziesiątych należy wspomnieć o roli turystyki w tworzeniu dochodu narodowego. Przed okresem perturbacji politycznych Gruzję odwiedzało rokrocznie ponad 3 mln turystów. Na skutek konfliktów liczba zmalała niemal do zera, pociągając za sobą bankructwo większości hoteli, sanatoriów, kurortów, etc.
Podczas prezydentury Z. Gamsachurdii uwolniono ceny niektórych towarów. Dzięki temu posunięciu dobra o ustalonych cenach maksymalnych znikały z rynku, zaś wolnorynkowe znacznie podrożały. W odpowiedzi na wzrost kosztów utrzymania rząd wprowadził w 1991 r. znaczną indeksację płac a wobec braku pokrycia pieniądza w towarach krok ten otworzył drogę do hiperinflacji. Szkodliwa podaż pieniądza była również efektem masowego wymuszania pokaźnych kredytów i subwencji przez różnorodne grupy interesów, w czym znacznie pomagała pospolita korupcja.
O problemach z zaopatrzeniem rynku świadczy choćby wprowadzenie reglamentacji żywności (przykładowo, norma chleba dla osoby wynosiła 300 g dziennie, zaś mąki 3 kg). Jednak realizacja kartek również przekraczała możliwości władz. Z kolei próba częściowej konwersji energochłonnego i kapitałochłonnego przemysłu przyniosła wyłącznie bezrobocie.
Ze zrozumiałych względów w warunkach gruzińskich nie było możliwe wdrożenie reform gospodarczych jakie podjęto w innych krajach postkomunistycznych. Okoliczności sprzyjające takim działaniom nastąpiły dopiero wraz z powstaniem stabilnych władz, przerwaniem działań wojennych i przywróceniem, choćby ułomnej, kontroli centrum nad większością terytorium kraju. Takie warunki zostały spełnione dopiero w 1994 r.