Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych przyrosty produkcji, odnotowane w statystykach sowieckich, stają się coraz mniejsze. Warto mieć ciągle świadomość, że wszelkie statystyki sowieckie są tylko orientacyjne, gdyż od poziomu podmiotu gospodarczego, przez rząd republiki aż do instytucji centralnych zachodziło zawyżanie wskaźników produkcji i zaniżanie oraz ukrywanie zjawisk negatywnych.
Skala niedomagań urosła do takiego poziomu, że w 1970 r. nawet oficjalnie odnotowano następujące fakty: ponad 100 przedsiębiorstw nie wykonało rocznego planu, 62 kołchozy przyniosły straty, deficyt w produkcji sięgał 10 mln rubli a liczba nie usprawiedliwionych absencji wyniosła średnio 13 dni roboczych. Ponadto, zanotowano aż ponad 40 tys. przestojów w zakładach przemysłowych, w czym przodownikami okazywały się, o dziwo, duże przedsiębiorstwa o tzw. ciągłym ruchu produkcji.
Przyczyn owych zjawisk tkwiły zapewne w marnotrawieniu środków, braku bodźców do indywidualnego wysiłku, krzywdzącego dla najpracowitszych systemowi płac, erozji etosu pracy a z drugiej strony� złagodzeniu represji w egzekwowaniu produkcyjnych norm.
Ludność w coraz mniejszym stopniu utożsamiała się państwem i m.in. dlatego unikała świadczeń na rzecz państwa. Społeczną akceptację zyskała szara strefa. Większość przedsiębiorstw, również rolno-spożywczych, produkowała po kryjomu i zaopatrywała prywatnie ludność w produkty lepszej jakości niż oficjalnie. Na tym procederze zyskiwali robotnicy i bogaciła się kadra zarządzająca. Szerzyła się korupcja, której łańcuch kończył się aż w moskiewskiej centrali. Słowem, aparat partyjny prywatyzował państwo.
Akcje mające zapobiec degrengoladzie gospodarki miały charakter ideologicznych kampanii lub personalnych roszad. Częstokroć z dnia na dzień wymieniano kadry zarządzające obsadzając przedsiębiorstwa działaczami partyjnymi. Tego typu działania naprawcze nie usuwały przyczyn i przynosiły skutki odwrotne od zamierzonych.
Spośród akcji rządowych o wielkim znaczeniu dla gospodarki należy wymienić krucjatę antyalkoholową M. Gorbaczowa w latach osiemdziesiątych. W ramach walki z pijaństwem wycięto setki hektarów znakomitych szczepów winorośli, co przełożyło się na spadek jakości i ilości produkowanego wina i zapewne na wzrost spożycia innych trunków, szczególnie wódki.
Podczas powojennych rządów sowieckich ostatecznie ukształtował się model relacji pomiędzy republiką a metropolią. W ramach związkowego podziału pracy rolą Gruzji było przede wszystkim zaopatrywanie sowieckiej gospodarki w mangan, energię i produkty rolne. Jednocześnie republika sprowadzała zboże oraz bogatą gamę produktów przemysłowych, tak konsumpcyjnych, jak również podzespołów dla lokalnego przemysłu. Jednak, w ocenie wielu autorów, relacje te miały charakter kolonialnego wyzysku dzięki bardzo niekorzystnym dla Gruzji "terms of trade".
Istotnym zjawiskiem gospodarczym w latach 80-tych było wyraźne ożywienie wymiany handlowej pomiędzy republikami Południowego Kaukazu, trwające do rozpadu ZSRR. Wówczas wzrósł gruziński eksport samochodów, obrabiarek, produktów walcowych i tekstylnych do sąsiednich podmiotów Federacji oraz nasilił się import surowców energetycznych z Azerbejdżanu.