Tekst: Konrad Tulej
Foto: Beata Rudnik-Tulej, Konrad Tulej
Wraz z żoną Beatą i synem Mikołajkiem wspinamy się i włóczymy się po górach w każdej wolnej chwili. Jednak najbardziej czekamy na urlop. Wówczas to w plecakach mieści się cały dobytek, domem jest namiot, autostop najlepszym transportem, a góry są naszym żywiołem.
Magiczna Planeta Kaukaz
Kto choć raz był na Kaukazie ten wie, że ciężko jest tam nie wrócić. Magią Południowego Kaukazu w 2012 roku zachwycaliśmy się, zatem po raz drugi. Tym razem podróż zajęła nam prawie siedem tygodni. Praktycznie na każdym kroku spotykaliśmy życzliwych ludzi, którzy nas podwozili, karmili i dawali dach nad głową. Często z dala od utartych szlaków turystycznych spotykaliśmy się z biednymi, ale szczerze szczęśliwymi ludźmi. Na magicznej "Planecie Kaukaz", choć daleko od domu, czuliśmy się jak u siebie
Na początek Gruzja
Armenia - w drodze do Górskiego Karabachu
Górski Karabach
Armenia - gościnność, gościnność, gościnność
Gruzja - na koniec
Partnerzy medialni wyprawy 2012:
- Dziennik Polski
- Radio Kraków Małopolska
- Magazyn Górski
- National Geographic Traveler
- portal kaukaz.pl
Partner generalny 2012:
- Sklep wspinaczkowy wspin.net
Partnerzy 2012:
- PajakSport
- AWF Kraków
Więcej o projekcie "Z dzieckiem w plecaku” na stronie zdzieckiemwplecaku.pl